Edmund Bałuka to jedna z ważniejszych postaci szczecińskiej antykomunistycznej opozycji. W grudniu 1970 roku był jednym z liderów strajku w Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego, później stał się jego nieformalnym przywódcą. W styczniu 1971 był już głównym organizatorem i przywódcą stoczniowego strajku.
- Był autentycznym robotniczym przywódcą - wspomina Bałukę Michał Paziewski. - Odważny, błyskotliwy inteligentny. Po 90 roku nie chciał robić kariery politycznej na plecach robotników. Nie chciał orderów, pierwszych miejsc na listach do Sejmu. Widział, że ci, co doprowadzili do obalenia systemu, znikają, widział, że znika klasa robotnicza.